wtorek, 12 sierpnia 2014

Rozdział 1 - Tylko marihuana i seks

Cisza. Słyszę tylko odgłos swego serca. Jestem sama. Nie jestem już Martiną z Madrytu. Mieszkam w Buenos Aires, sama. Opuściłam Diego po spełnieniu obietnicy, którą mu złożyłam. W stolicy Argentyny znalazłam idealne towarzystwo do imprezowania. Chodzę do klubów z męskimi stripitizerami. W tej chwili tak zamierzam wydawać oszczędności. Po, co mi chłopak skoro mogę kochać się za pieniądze każdej nocy? Potrzebuje tylko seksu i marihuany.  W moim życiu tylko to się liczy.

Godzina 22.00
Ubieram czarną mini, pończochy w siatkę i buty na sporym obcasie. Swoją urodę podkreślam ostrym makijażem. Wychodzę z mieszkania pod, którym czeka już moja ekipa. Ciepła noc. Zmierzamy do największego klubu nocnego w okolicy. Kiedy stajemy przed wielkim, czarnym budynkiem z kolorowym napisem ,, Only Sex’’ wreszcie się uśmiechnęłam, z torebki wyjęłam jointa i zapaliłam z przyjaciółmi. Po chwili wciągania weszliśmy do klubu. Po kilku kieliszkach mocnej wódki  poczułam niezaspokojoną ochotę na sex  . Spojrzałam w stronę przystojniaków ze sceny. Niestety nie było mojego ulubionego striptizera. Skrzywiłam się. - Co Tini nie masz z kim się zabawiać?- zapytał  Carlos mój przyjaciel. Spojrzałam na niego sięgając po kolejny kieliszek wódki. - A masz dla mnie jakąś ciekawą propozycje?- mrugnęłam do niego. Zaśmiał się i pociągnął mnie za rękę po schodach do pokojów, które można wynająć na noc, wprowadził mnie do lekko oświetlonego pokoju i przyciągnął do siebie. - Tak się składa, że mam - mruknął mi do ucha. Rozpięłam jego koszulę i rzuciłam w kąt, On nie pozostał mi dłużny i chwile później nadzy leżeliśmy w łóżku. Zaczęliśmy od małych pieszczot , które chwile później zamieniły się w cudowny seks. Po godzinie zrobiliśmy sobie krótką przerwę na ćpanie. Carlos poczęstował mnie marihuaną za, co zrobiłam mu loda. Dmuchnął, a z jego buzi wyłoniła się szara chmurka o niesamowitym zapachu, który tak kocham - Czy dasz się jutro zaprosić na seks grupowy do mojej znajomej? - Zapytał Carlos. Spojrzałam na niego zdziwiona. Nigdy nie próbowałam seksu w grupie, ale stwierdziłam, że to może być ciekawe doświadczenie, więc się zgodziłam. Przyjadę po Ciebie koła 21.00. Wiesz jak się ubrać, prawda? - zapytał ściskając mą pierś. Uśmiechnęłam się na znak, że wiem o co mu chodzi.- Zgadzam się, ale są dwa warunki. Będą narkotyki  i teraz przelecisz mnie jeszcze raz.- Zarządziłam na co chłopak oczywiście przystanął.



Po cudownej nocy z moim przyjacielem stwierdziłam, że w domu nie mam odpowiednich ciuchów na tę okazje, udałam się więc do sklepu….

***
Miało być wcześniej, ale cóż… PRZEPRASZAM

5 komentarzy:

  1. AAAAAAAA.... Świetny!!!! Nie moge się doczekać nextu ;******** strasznie mi się podoba. Ogułem twój blog jest super sory blogi. Piszesz świetnie słonko. Nie da się tego opisać w paru zdan
    iach<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3 AAĄ no poprostu ciesze się że dodałaś next. Mam nadzieje że w dalszych rozdziałach Vilu już nie będzie taką zdzirą. Kiedy pojawi się Jorge? O_o to dopiero rozdział 2 i tyle akcj. Dobra kończe kochana bo pewnie przynudzam xoxoxoxo i jeszcze zobacz ile całusków dla ciebie ;******************************

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjjjjjjj dziękuję,. Co do Jorge... nie mam pojęcia. Moze trzy rozdział, ale chcę powiedzieć, że ten blog nie będzie miał za wiele rozdziałów.

      Usuń
  2. super ale blog o jortini czy nie??? Daj troche szybciej Jorge plisss... Kiedy next? Plis odpowiedz na ten kom.,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps: to ja NieziemskoPiękna tylko zmieniłam naz i zdj ;D

      Usuń